Początki kuchni
Uchylam rąbka tajemnicy i przedstawiam wam początki powstawania naszej kuchni. :) Już nie mogę doczekać się całości. Tak bardzo bałam się o miejsce, że będzie ścisk, a teraz zastanawiam się co ja tam włożę... :) aX
Uchylam rąbka tajemnicy i przedstawiam wam początki powstawania naszej kuchni. :) Już nie mogę doczekać się całości. Tak bardzo bałam się o miejsce, że będzie ścisk, a teraz zastanawiam się co ja tam włożę... :) aX
Już jakiś czas temu doczekaliśmy się płytek w salonie, w których zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia - powierzchnia lappato. Niestety zdjęcia zdecydowanie nie oddają uroku tej podłogi, Na żywo jest piękna i nie zamieniłabym jej na żadną inną. :) Spodobała nam się do tego stopnia, że zamówiliśmy takie same tylko inny odcień do dużej łazienki. :) Z panelami natomiast był to zupełny przypadek, po prostu musieliśmy je kupić jak najszybciej i wzięliśmy co było. :) Po pojawieniu się podłóg i pomalowaniu ścian zrobiło się naprawdę przytulnie i domowo. :)